Autorka: Xenia Ellenbogen

Najpierw wspólne spacery pod lejącym się z nieba żarem, a potem chwila upragnionej ulgi w klimatyzowanym przedziale powrotnego pociągu – tak z powodzeniem mógłby wyglądać scenariusz typowej letniej randki. Problem w tym, że próba wstania będzie oznaczała mało elegancką walkę o odklejenie wilgotnych ud od plastikowego siedzenia. Oparzenia słoneczne, mokre plamy w miejscach, które przecież nie powinny się pocić, a do tego upał i na zewnątrz, i w pomieszczeniach – to wszystko sprawia, że na samą myśl o spotkaniu w środku lata mamy ochotę powiedzieć „za żadne skarby”. Jednak dla tych, którzy jakoś przeboleją te spływające po całym ciele kropelki, mamy kilka ciekawych propozycji na udaną letnią randkę.

W zeszłym roku niestety nie dane nam było cieszyć się „normalnym” latem, jednak teraz sytuacja przedstawia się zdecydowanie lepiej, oddając zarazem w nasze ręce zupełnie nowe możliwości. Według magazynu Time, czas spędzony w społecznej izolacji dał wielu osobom okazję do przewartościowania swoich priorytetów, dlatego od randek oczekują teraz głębszych, bardziej znaczących relacji. Dzięki lepszej pogodzie, dłuższym dniom, większej dawce witaminy D i częstszym urlopom latem jesteśmy też po prostu szczęśliwsi, a tym samym podchodzimy do nowych znajomości z większym optymizmem. W dodatku ta pora roku to kopalnia pomysłów na wyjątkowe randki­ ­– mamy przecież do dyspozycji wszelkiego rodzaju festiwale, koncerty w plenerze czy spacery w parku, a to tylko kilka przykładów z niemal nieograniczonej liczby możliwości. Spróbujmy zatem rozłożyć spotkania w palącym słońcu na czynniki pierwsze.

Oceńcie, na czym najbardziej wam zależy

Jeśli tego lata macie większą niż rok temu ochotę na poznanie kogoś nowego, bez dwóch zdań należy zacząć od ustalenia, czego oczekujecie od randek. Pandemia dokonała wyraźnego przetasowania zachowań typowych dla takich spotkań i sprawiła, że wiele osób podchodzi do nich z większą świadomością swoich prawdziwych potrzeb. Być może i u siebie dostrzegliście podobne zmiany – nie spieszycie się już z kolejnymi krokami, nie rzucacie na głęboką wodę i nie marnujecie czasu ani energii na kontakty, które po kilku randkach nadal nie zaskoczyły. To najzupełniej normalne i zdrowe granice. Z kolei jeśli macie poczucie, że rodzina, znajomi lub media społecznościowe wywierają na was presję znalezienia swojej drugiej połówki, warto sobie przypomnieć, że właściwe tempo to wasze tempo.

Odpuśćcie sobie mrzonki o „idealnych randkach”

Społeczne warunkowanie wpoiło nam do głów wyidealizowany obraz randki, a przecież nie jest żadną tajemnicą, że rzeczywistość najczęściej wygląda zupełnie inaczej.

Letnia aura bez cienia litości przypomina, że nikt nie jest idealny. Gdy pot zmywa wam makijaż z twarzy, a wasi randkowi partnerzy z gorąca aż dostają wypieków, po raz kolejny zdajecie sobie sprawę, że jesteście tylko ludźmi. Również przekonanie, że randka od początku do końca musi iść jak po maśle, to zupełna bzdura, która nie zostawia wam żadnego miejsca na te wszystkie drobne subtelności, niezręczne chichoty i nieporozumienia, z których w przyszłości moglibyście się wspólnie śmiać.

Tymczasem randki aż pękają w szwach od chwil krępującego milczenia, kiepsko dobranych tematów rozmów, potknięć i rozlanych drinków. To właśnie te szczegóły rysują prawdziwe oblicze drugiej osoby. Śmiała się razem z wami, czy raczej swoją reakcją popsuła wam humor? Jeśli to drugie, uznajcie to za znak, że nie nadajecie na tych samych falach.

Ciekawe pomysły na letnie randki

• Urządźcie sobie piknik w parku, na który przyniesiecie domowej roboty specjały. Uwaga: w ten sposób można również sprawdzić, czy wasi randkowi partnerzy potrafią gotować.
• Gdy jest zbyt upalnie, by spotykać się na zewnątrz, umówcie się na randkę w muzeum. Z rozmowy o sztuce i kulturze można wiele wyczytać na temat poglądów drugiej osoby.
• Poszukajcie ochłody nad wodą. Nieważne, czy to morze, basen, czy jezioro, byle dało się tam wskoczyć. Pamiętajcie tylko o kremie z filtrem!
• Wypożyczcie rowery i pozwiedzajcie okolicę, zatrzymując się od czasu do czasu w jakiejś kawiarence, by nie dopuścić do odwodnienia organizmu.
• Wybierzcie się na seans filmowy pod chmurką albo w kinie samochodowym.
• Przekonajcie się, jakie przysmaki można znaleźć na festiwalu kulinarnym lub targu. Tylko zabierzcie ze sobą swój apetyt!
• Umówcie się w parku i przy okazji wyprowadźcie na spacer swojego psiaka ­– w końcu to najlepsza przyzwoitka, jaką można sobie wyobrazić. Nic nie powie wam więcej o drugim człowieku niż to, jak traktuje waszego psa.
• Sprawdźcie, czy drzemie w was żądza przygód i zafundujcie sobie zjazd tyrolką, wspinaczkę skałkową, jazdę konną albo spływ kajakowy. Wspólne wyjście ze swojej strefy komfortu na randce może was do siebie naprawdę zbliżyć.

O czym również latem warto pamiętać

Za nami wyjątkowo długa zima, dlatego wyjście z domu połączone z poznaniem kogoś nowego to wspaniały sposób, by wprowadzić się w wakacyjny nastrój. Bez względu na to, z jakim nastawieniem podchodzicie do randek, nie zapominajcie o tym, by stąpać twardo po ziemi i nie nastawiać się na to, że już na pierwszej znajdziecie miłość swojego życia. Pamiętajcie, że wam też należy się trochę zabawy!